Dzień po ukazaniu się wywiadu w gazeta.pl(https://wspolczesneslowianki.pl/wywiad-w-edziecko-pl/) zadzwonili do mnie z telewizji TVP z programu pytanie na śniadanie z propozycją wystąpienia na wizji. Pierwotnie nie wierzyłam i byłam w szoku jednak w konsekwencji się zgodziłam. Przeżyłam fantastyczną przygodę. Tym razem do Warszawy pojechał ze mną mąż oraz udało nam się dzień wcześniej spotkać z przyjaciółmi na wegetariańskiej kolacji. Myślę, że to sprawiło, iż się rozluźniłam i zmniejszyło to stres. Dodatkowo miałam już za sobą „pierwsze koty za płoty” po występach w TVN:
Czytaj dalej „Gimnastyka słowiańska w TVP”Gimnastyka słowiańska w TVN
https://wspolczesneslowianki.pl/gimnastyka-slowianska-w-tvp/Dzień po ukazaniu się wywiadu w gazeta.pl(https://wspolczesneslowianki.pl/wywiad-w-edziecko-pl/) zadzwonili do mnie z telewizji TVP z pytania na śniadanie(kliknij tutaj), a godzinę po nich z dzień dobry TVN, aby zaprosić mnie na krótkie spotkanie na wizji. W pierwszym momencie byłam przekonana, że ktoś sobie ze mnie żarty stroi. Byłam w lekkim szoku i potrzebowałam przemyśleć sobie sprawę. Dlatego poprosiłam o kontakt następnego dnia. W trakcie rozmowy z mężem stwierdziłam, że raczej odmówię, bo nie jestem medialna i gdzie ja tam będę do telewizji się pchała. Tym bardziej, że sami od kilkunastu lat telewizji nie oglądamy. Jednak mój mąż stwierdził, że mam nie być niemądra i to oczywiste, że jadę przeżyć przygodę. Tak wiec się zgodziłam i mam co wspominać.